Andrzej Tomaszewicz

Andrzej Tomaszewicz (Foto: Dawid Puszcz)Andrzej Tomaszewicz urodził się w 1943 roku w Tarnowie, gdzie w czasie wojny trafili jego rodzice. Zaraz jednak po jego narodzinach wrócili do rodzinnej miejscowości Włochy pod Warszawą. Po wojnie rodzina przeniosła się do Wrocławia, a w 1956 roku do Poznania. W 1967 roku Andrzej ukończył studia na wydziale budownictwa lądowego Politechniki Poznaniu. Był jednym z najlepszych studentów, co pomogło mu uzyskać trzymiesięczne stypendium w Göteborgu, gdzie nauczył się szwedzkiego. W 1976 roku zrobił doktorat i otrzymał kolejne stypendium w Szwecji. W czasie robienia habilitacji otrzymał w 1979 roku norweskie roczne stypendium rządowe. Po jego zakończeniu norweska fundacja badawcza SINTEF zaproponowała mu trzyletni kontrakt w Trondheim, rozpoczynający się od lutego 1981 roku. W tym czasie dołączyła do niego żona i synowie. Młodszy syn rozpoczął naukę w Folkeskole, natomiast starszy wrócił do Polski, ponieważ studiował na Politechnice w Poznaniu. Miał dołączyć do rodziny później. Niestety, przeszkodził temu stan wojenny.

W 1982 roku paszport Andrzeja tracił ważność. Nie chciano mu go przedłużyć w ambasadzie polskiej w Norwegii, a rząd norweski nie widział podstaw do udzielenia mu statusu azylanta. W wyniku tych kłopotów Andrzej otrzymał norweski dokument tzw. paszport bezpaństwowca (fremmedpass), nazywany też "nansenowskim". Z powodu odmowy powrotu do kraju, Andrzej otrzymywał groźby z polskiej ambasady, a jego starszemu synowi wielokrotnie odmawiano pozwolenia na wyjazd z Polski. Andrzej próbował umożliwić synowi dołączenie do rodziny, korzystając z różnych możliwości, między innymi z pomocy Komitetu Helsińskiego. Obawiał się, że z powodu jego niechęci powrotu do ojczyzny, syna mogą spotkać dotkliwe represje.

Andrzej wstąpił do organizacji Solidaritet Norge-Polen, gdzie przez pewien czas był zastępcą przewodniczącego. Powodem tej decyzji była chęć pomocy w kontaktach z Polską, ponieważ po ogłoszeniu stanu wojennego w Polsce, wielu Norwegów przejawiało chęci udzielenia pomocy, ale brakowało im kontaktów w Polsce, z którymi można byłoby nawiązać współpracę. Tutaj między innymi zaczynała się rola Andrzeja.